BOŻE NARODZENIE 2017

Oczekując na uroczystą Pasterkę obwieszczającą narodzenie Pana mogliśmy poczuć klimat tych cudownych Świąt dzięki przedstawieniu przygotowanemu przez dzieci i młodzież z przykościelnej scholki, którego fragmenty możemy tu zobaczyć.

„Ciemna nocy, niepojęta”

(Jasełka w kościele pw. WNMP w Lipianach)

Grudniowa, pełna niepojętej tajemnicy noc, w której co roku na świat przychodzi Boża Dziecina, sprawia, że stajemy się inni, obdarowujemy uśmiechem napotkanych ludzi, chcemy najbliższym ofiarować gwiazdkę z nieba. W taką noc  już od 5 lat scholka działająca przy naszej parafii przybliża wszystkim parafianom oczekującym na pasterkę  historię przyjścia na świat jedynego Syna Bożego. Tak było i w tym roku. W niezwykłej scenerii, przypominającej las zatopiony w blasku migających srebrzysto - niebieskich gwiazd, przygotowanej przez naszych księży i T. Krężla, Remigiusza Rękawka, Rafała Szlezingiera oraz Tomasza Królikowskiego, młodzi artyści zaprezentowali misterium Bożego Narodzenia. Jako pierwsze na schodach prezbiterium pojawiły się wdzięczne aniołki (Martynka Łukowska, Hania Malanowska, Hania Boguszewska, Wiktoria Kotlarz, Zuzia Krężel, Oliwia Kozłowska i Karolinka Krawiec). One wprowadziły nas w tajemniczy klimat i  zapowiedziały zbliżający się cud narodzenia. Nad  małymi dobrymi duszkami czuwały archanioły (Alicja Drozdowska i Michał Guz), które niezwykle przepięknie zatańczyły walca do kolędy „Całą noc padał śnieg”. Do wspólnego kolędowania wszystkich obecnych na przedstawieniu parafian zaprosiły przemiłe pasterki (Karina Miszkiewicz, Alicja Piróg, Martyna Żarów). Następnie usłyszeliśmy wzruszającą kolędę pt. „Cicha noc”, zaśpiewaną  przez Jagusię (Agatę Kierylak),  sierotę poszukującą swojego brata Janka, który pasał owce. Aniołki serdecznie przyjęły ją do swojego grona, ponieważ w taką noc nikt nie może być sam. Wszystkich obecnych w naszej świątyni parafian  przeszyły nieopisane dreszcze emocji, kiedy ze srebrzystego mroku wynurzyli się Maryja (Zuzanna Ciszewska) i Józef (Filip Łukowski). Zuzia przepięknie i po mistrzowsku a cappella wykonała kolędę Maryi „Ciemna nocy, niepojęta”. W oczach słuchaczy pojawiły się łzy wzruszenia. Ta chwila na pewno pozostanie w naszych sercach na długo. Także Filip sugestywnie odegrał rolę ciepłego i zaradnego Józefa. Na narodziny syna Bożego czekali weseli pasterze (Adaś Grudziński, Jan Kołodziej, Łukasz Drozdowski). Dokuczali  Jankowi, bratu Jagusi bardzo ładnie odegranemu przez Michała Sobolewskiego. Przewrotnie uśmiech na twarzach słuchaczy wywołała scena, podczas której okrutny Herod, wspaniale zagrany przez Pawełka Zielińskiego, zostaje utemperowany przez  okrutną i nieustępliwą śmierć (w tej roli wspaniała Laura Borys). Nie ustępowała jej w mistrzowskim kunszcie Herodowa (Anna Spychała). Zachwyciła  również Alicja Grudzińska w roli diabła, podobały się również Patrycja Szydłowska i Maja Sawa jako wróżbitki. Udanie zadebiutowali trzej królowie: Kordian Dusza, Łukasz Czarnecki, Michał Dzido. Można by rzec, że wszyscy młodzi artyści wspaniale wcielili się w zagrane przez siebie postaci. Dziękujemy im za to. Podziękowania należą się także paniom: Renacie Łukowskiej, Dorocie Grudzińskiej, Izabelli Sobolewskiej, Magdalenie Kotlarz, Iwonie Drozdowskiej, Marcie Ciszewskiej i pozostałym rodzicom naszych młodych artystów za pomoc w przygotowaniu misterium. Nagłośnienie przygotował Jakub Szczepkowski.

Pamiętajmy jednak, że nie wrażenia z przeżytego misterium są najważniejsze, istotne jest to, by na co dzień postępować wg słów św. Matki Teresy:

„Zawsze, ilekroć uśmiechasz się do swojego brata i wyciągasz do niego ręce, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy milkniesz, aby wysłuchać, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei „więźniom”, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa, jest Boże Narodzenie. Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość, jest Boże Narodzenie. Zawsze, ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych przez ciebie. Zawsze wtedy, jest Boże Narodzenie”.

B.K.

Szczególne podziękowania należą się Bożenie Kryśków, która opiekuje się przykościelną scholką za ogromne zaangażowanie w przygotowanie tego pięknego przedstawienia i zachęcenie dzieci, młodzieży i ich rodziców do coraz liczniejszego włączania się w działalność wzbogacającą duchowe życie naszej parafii.

E. D.