Wniebowzięcie Najświętszej Marii Panny

Boża Mama nas zaprasza,

W progi domu swego Syna,

Chce serdecznie nas ugościć,

Dziś na swoich imieninach.

 

W tym roku, wyjątkowo 14 sierpnia, obchodziliśmy święto naszej świątyni p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W tym dniu lipiańską parafię z okazji Roku Miłosierdzia odwiedził ks. biskup Henryk Wejman. Parafianie serdecznie przywitali go tymi słowami:

 Pan nasz szczodry, Stwórca świata,

Miodem złoci polskie pola,

Znak, że sierpień kroczy dumnie,

I że żniw nastała pora.

Jasne słońce się uśmiecha,

Ciepły wietrzyk smaga twarze,

Parafianki dziś przyniosły

Piękne kwiaty pani w darze.

Boża Mama nas zaprasza,

W progi domu swego Syna,

Chce serdecznie nas ugościć,

Dziś na swoich imieninach.

Wśród parafian przeszczęśliwych

Jest  niezwykły gość Maryi

To ksiądz biskup Henryk Wejman

Ze Szczecina tu przybyły.

Tu, w Lipianach Cię witamy,

Przewielebna Ekscelencjo!

Nasze serca się radują,

Że wśród nas spędzisz to święto.

Wspólnie razem hołd oddajmy

Patronce naszej świątyni,

Niech nam Ona błogosławi

W trudach życia, w każdej chwili!

 

         Po tej krótkiej miłej chwili o godzinie 13. 00 w kościele p.w. WNMP  rozpoczęła się  uroczysta odpustowa Msza Święta, której przewodniczył nasz  niezwykły gość. W swoim, jak zwykle bardzo wymownym kazaniu, ks. biskup nawiązał do Roku Miłosierdzia,  zwrócił uwagę na naszą postawę podczas codziennych obowiązków. Kazał nam zajrzeć w swoje wnętrze i zapytać się, czy z miłością i odpowiedzialnością rozwiązujemy codzienne problemy, zarówno te duże, jak i te mniejsze. Przypomniał nam też, że miarą człowieczeństwa jest  nasz stosunek do  bliźniego. Prosił, byśmy przezwyciężyli swój  egoizm i  ofiarowali pomoc potrzebującym, czyniąc to  z potrzeby  serca. Przestrzegał  też przed fałszem, bo  Jan Paweł II radził  „Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”.

Podsumowując kazanie księdza biskupa, można przytoczyć słowa  Matki Teresy z Kalkuty: „ Zaw­sze, ilek­roć uśmie­chasz się do swo­jego bra­ta i wy­ciągasz do niego ręce, jest Boże Na­rodze­nie. Zaw­sze, kiedy mil­kniesz, aby wysłuchać innych, jest Boże Na­rodze­nie. Zaw­sze, kiedy re­zyg­nu­jesz z za­sad, które jak żelaz­na obręcz ucis­kają ludzi w ich sa­mot­ności, jest Boże Na­rodze­nie. Zaw­sze, kiedy da­jesz od­ro­binę nadziei "więźniom", tym, którzy są przytłocze­ni ciężarem fi­zyczne­go, mo­ral­ne­go i ducho­wego ubóstwa, jest Boże Na­rodze­nie. Zaw­sze, kiedy roz­pozna­jesz w po­korze, jak bar­dzo zni­kome są two­je możli­wości i jak wiel­ka jest two­ja słabość, jest Boże Na­rodze­nie. Zaw­sze, ilek­roć poz­wo­lisz by Bóg po­kochał in­nych przez ciebie, zaw­sze wte­dy, jest Boże Na­rodze­nie.”.

Po uroczystej procesji wokół naszej świątyni, przed udzieleniem błogosławieństwa ks. biskup dostrzegł  aktywną działalność lipiańskich parafian, zarówno tych zrzeszonych w Stowarzyszeniu na Rzecz Odnowy Zabytków „Zaczynaj”, jaki i tych którzy zaangażowali się w zbiórkę datków na remont kościoła. Jak zaznaczył nasz wspaniały gość, księża się zmieniają, a Dom Boży stoi nadal na tym samym miejscu, więc w naszych rękach leży jego los. Powinniśmy zatem się poczuć jego odpowiedzialnymi gospodarzami.                         

Po zakończeniu pięknie celebrowanej przez duchownych i służę liturgiczną odpustowej Mszy Świętej  nasi pasterze razem z licznie przybyłymi  parafianami udali się na rynek, by uczestniczyć w V Odpustowej Biesiadzie na Rynku.

Bożena Kryśków

Galeria zdjęć